"Prawdziwy artysta nie posiada dumy.
Widzi on, że sztuka nie ma granic,
czuje, jak bardzo daleki jest od swego celu, i podczas gdy inni
podziwiają go, on sam boleje nad tym, że nie dotarł jeszcze do tego
punktu, który ukazuje mu się w oddali, jak światło słońca"
Ludwig van
Beethoven
Leniwe Sny
piątek, 8 lutego 2013
wtorek, 31 stycznia 2012
środa, 7 grudnia 2011
sentymenty
stary staroć, ale lubię go, jakiś sentyment do tego rysunku czuję ;)
narysowałam go w liceum będąc
kolejny to Freja
ten mi się kiedyś też podobał
ahh... i jeszcze zimowa panienka ;)
to tyle na dziś.
Idę spać.
Dobranoc :D
narysowałam go w liceum będąc
kolejny to Freja
ten mi się kiedyś też podobał
ahh... i jeszcze zimowa panienka ;)
to tyle na dziś.
Idę spać.
Dobranoc :D
wtorek, 9 sierpnia 2011
dziś
Taki szybki szkic, żeby przekonać się, że coś (jeszcze/nadal)potrafię.
Zastanawiam się czy ołówek zamalować na czarno, czy kolory na różne partie dać(?)... hmmm, no nie wiem zobaczę ;)
Tak się temu przyglądam i stwierdzam, że na kartce wygląda lepiej, nie wiem czy to wina aparatu z tel. ale jakoś mi tak ten szkicyk wydłużył, w rzeczywistości buźka jest bardziej zaokrąglona/pełniejsza.
Zastanawiam się czy ołówek zamalować na czarno, czy kolory na różne partie dać(?)... hmmm, no nie wiem zobaczę ;)
Tak się temu przyglądam i stwierdzam, że na kartce wygląda lepiej, nie wiem czy to wina aparatu z tel. ale jakoś mi tak ten szkicyk wydłużył, w rzeczywistości buźka jest bardziej zaokrąglona/pełniejsza.
poniedziałek, 20 czerwca 2011
środa, 8 czerwca 2011
zlecenie1
Takie oto zleconko na komiks, prezent klientki dla jej przyjaciółki na prezent z okazji wieczoru panieńskiego.
Pomysł scenariuszu klientki, moje rysunki i ewentualne poprawki w pomyśle :)
Jest to historia poznania się Państwa narzeczonych.
ps. przepraszam za krzywe zdjęcie, skaner odmówił mi posłuszeństwa i w dzień wysłania stron na szybko fotki cykałam, także wyszło jak wyszło, za to oryginał wygląda lepiej, w każdym razie klientka była bardzo zadowolona co mnie niezmiernie ucieszyło :)
Pomysł scenariuszu klientki, moje rysunki i ewentualne poprawki w pomyśle :)
Jest to historia poznania się Państwa narzeczonych.
ps. przepraszam za krzywe zdjęcie, skaner odmówił mi posłuszeństwa i w dzień wysłania stron na szybko fotki cykałam, także wyszło jak wyszło, za to oryginał wygląda lepiej, w każdym razie klientka była bardzo zadowolona co mnie niezmiernie ucieszyło :)
piątek, 15 kwietnia 2011
początek...
ok, pierwszy krok zrobiony... tak jakby :/
mam nadzieję, że utworzenie tego bloga zmotywuje mnie do rysowania i zebrania jakiś konkretnych prac do zrobienia tu (tymczasowo) swojego portfolio, póki co mogę tu pozamieszczać tylko pozaczynane rysunki :(
jeden z takich niedokończonych rysunków właśnie zapodaję ;]
mam nadzieję, że utworzenie tego bloga zmotywuje mnie do rysowania i zebrania jakiś konkretnych prac do zrobienia tu (tymczasowo) swojego portfolio, póki co mogę tu pozamieszczać tylko pozaczynane rysunki :(
jeden z takich niedokończonych rysunków właśnie zapodaję ;]
Subskrybuj:
Posty (Atom)